Szara Wieża

Joa · Księżniczka/Mistrzyni Magii

(nawet do tej pory nie doszlo ^^ a moze wrócimy do tematu? Gdzie Seth! Chce do wiezy!! Razz

)

Seth · Mistrz Ostrzy

Ignorując całe zamieszanie, tłumacząc postacie jako halucynacje, Seth chwycił Alexiss za dłoń i pewnym krokiem wyprowadził z lochu.
- Masz jeszcze wiele do nauczenia Alex... twoje życie dopiero się rozpoczęło. Jeszcze kiedyś będziesz śmiac się jak ja, z tych wszystkich obawiających się śmierci... teraz ty jesteś śmiercią.
Zatrzymali się przy postrzępionej tkaninie niedaleko komnaty dawnego władcy Fastardu... Młoda wampirzyca głośno jęknęła i upadła na kamienną posadzkę. Jej stwórca pomógł jej usiąśc na pobliskim parapecie. Przez okno widac było uschnięte drzewo i wypaloną ziemię wokół niego...
- To głód. Twoim jedynym pragnieniem jest teraz zaspokojenie go... wiem co czujesz. Pamiętam jak ja się czułem.
Wyciągnął ponownie nadgarstek. Były tam jeszcze ślady poprzedniego ukąszenia.
- Pij... ale tym razem poliż ranę, a zagoi się... działa to z każdą raną kłutą, którą poliżemy. Nie będziesz się na mnie pożywiac... ani na innym wampirze.
Była elfka kiwnęła głową i zatopiła kły w pulsującym nadgarstu nieumarłego. Miedziany smak krwi rozpłynął się po jej języku... nadszedło małe zakręcenie, świat wirował przed jej oczyma, mieszając barwy i zamazując kontury... słyszała tylko rytm własnego, ożywionego nektarem serca i słabnące rytm serca Setha... on sam głośno sapał, a po chwili odepchnął Alexiss delikatnie od jej pożywienia, widząc w jej oczach gniew, lecz i satysfakcję...

Joa · Księżniczka/Mistrzyni Magii

(Hyhy

)

Alexiss · Moderator

wcale w moich oczach nie widac gniewu tylko ledwo powstrzymuje sie od placzu. Jenak nie wytrzymuje. Zarzuca rece na szyje przyjaciela i wtula sie w niego moczac mu ubranie.

Seth · Mistrz Ostrzy

Czując ciepły mocz Alexiss, wampir powoli ją odepchnął, mimo faktu że zrobiło mu się cieplej na sercu od uścisku dziewczyny.
- Na końcu korytarza jest toaleta^^'

Joa · Księżniczka/Mistrzyni Magii

(Feeee!

)

Alexiss · Moderator

Z odepchniecia nic nie wyszlo nadal rycze mu w ramie. Tylko za to ze powiedzial glupoty oberwal piąchą w brzuch. lekko jęknąl

Joa · Księżniczka/Mistrzyni Magii

(Brawo! Kobiety gora! Tak trzymaj Alex! Razz

)

Seth · Mistrz Ostrzy

Minęło kilka nocy... Alexiss powoli zaczęła się wczuwac w swoją nową rolę.
Seth z wielkim entuzjazmem nauczał ją podstaw nocnego życia, z zaciekawieniem obserwując każdy jej ruch...

Była północ. Cisza panowała wokół wieży, zupełnie jakby jej mieszkańcy przeczuwali nadciągającą burzę.
Wampir siedział przy swoim biurku a wokół niego stali odziani w czarno-czerwone szaty bladzi mężczyźni i kobieta. Niedaleko Alexiss leżała na kanapie obserwując z zaciekawieniem ruch swoich dłoni, które-jak mogła przysiąśc- zostawiały ślad w powietrzu.
- Jesteśmy gotowi panie. Plaga niebawem zniszczy wioski wokół Kalindoru, a armia demonów już idzie do miasta elfów. Nie mają szans. Życzysz sobie czegoś jeszcze?
Wampir złączył palce w piramidę i spojrzał na wampirzycę w ciszy lężącą
na kanapie...
- Będzie tam ich król. Chce jego głowy. Macie też zabic resztę.
- Tak jest.
Cała rada opuściła pomieszczenie...
- Alexiss... a co z Bractwem Ostrzy? Jak myślisz... co z nim zrobię?

Alexiss · Moderator

-hmmm... nie wiem co Ty zrobisz... ale ja najpierw wyeliminowałabym słabe i buntownicze ogniwa a pozostałym zaproponowała przyłaczenie.- nadal z zainteresowaniem przyglądam sie swoim dłoniom.
- czy mi sie zdaje czy ja mam chalucynacje.-mowie to bardzo rozbawionym głosem, nadal sledzac ruch dłoni.
- a tak wogule to co z Joą??- Dodaje jakby od niechcenia. Nie czekam jednak na odpowiedź, tak jakby jakaś mysl nie dawała mi spokoju. "Przecież tam spędziłam takie piękne chwile w moim życiu..". Nagle odwracam głowę w strone wampira- więc co zrbisz???