| Autor |
Wiadomość |
| Joa |
Wysłany: Czw 21:38, 02 Lut 2006 Temat postu: |
|
| -Dzięki Alex!- mówie udając złą, no bo jak można nie zauwazyc tej małejnutki ironii xD- no ja tez jestem ciekawa... |
|
 |
| Alexiss |
Wysłany: Czw 21:34, 02 Lut 2006 Temat postu: |
|
| - Oh a ja myslalam- usmiecham sie zlosliwie- a Co wy o tym sadzicie chlopaki????? |
|
 |
| Joa |
Wysłany: Czw 21:31, 02 Lut 2006 Temat postu: |
|
| -Przecież mówie, że najpierw sie upewnie xD na tyle glupia nie jestem by od razu tam iśc. |
|
 |
| Alexiss |
Wysłany: Czw 21:27, 02 Lut 2006 Temat postu: |
|
| -A skad wiesz ze go nie ma??MOze gdzies sie ukryl??? |
|
 |
| Joa |
Wysłany: Czw 21:22, 02 Lut 2006 Temat postu: |
|
| Skoro Alex nic nie jest ani Sethowi (chyba) to jesli mozna poszłabym do Rava, ale tylko jak się upewnie, że nie ma Saddama... |
|
 |
| Alexiss |
Wysłany: Czw 21:13, 02 Lut 2006 Temat postu: |
|
| - nie mnie nie jest nic ale gdzie sie podzial Saddam- na wszelki wypadek zakladam moja bariere, probuje nie patrzec na Rava |
|
 |
| Joa |
Wysłany: Czw 21:06, 02 Lut 2006 Temat postu: |
|
Moja bariera pęka.
-Nic Ci (wam) nie jest? |
|
 |
| Alexiss |
Wysłany: Czw 20:58, 02 Lut 2006 Temat postu: |
|
Rav walczy z Saddamem, jak narazie szanse sa wyrównane. Nagle niewiadomo dlaczego Saddam znika pozostawiając Rava samego na polu bitwy.
- Rav gdzie on sie podzial???- krzycze do przyjaciela, a zarazem krzywie sie patrzac na niego. |
|
 |
| Arkad |
Wysłany: Czw 18:17, 02 Lut 2006 Temat postu: |
|
| Ech...O nic |
|
 |
| Joa |
Wysłany: Śro 21:42, 01 Lut 2006 Temat postu: |
|
(I co mam robic za dwie Alex? xD)
-Te Arkad co jest? |
|
 |
| Alexiss |
Wysłany: Śro 17:50, 01 Lut 2006 Temat postu: |
|
Nagle moja bariera pryska. Chowam sie za Setha zeby nie patrzec i krzycze:
-FEEEEEEE!!!!!!!!!!! RAV ALE TO JEST ObRZYDLIWE!!!!!!! |
|
 |
| Arkad |
Wysłany: Śro 16:23, 01 Lut 2006 Temat postu: |
|
| A KIJ WAM WSZYSTKIM W OKO A TOBIE RAV TO NAWET GRABIE |
|
 |
| Joa |
Wysłany: Śro 15:37, 01 Lut 2006 Temat postu: |
|
| W tym samym czasie w siedzibie. Pomagam Alex jak mogę w utrzymaniu bariery, jednoczesnie wygladając przez okno by sie upewnić, że Ravowi nic nie jest. Utrzymuje jak najwyzsze skupienie. |
|
 |
| Ra-V |
Wysłany: Wto 20:14, 31 Sty 2006 Temat postu: |
|
Smoczy jeździec przycelował. Trochę bardziej w lewo. Strzelił. Trafił. Saddam padł trupem. Wstał. Szedł dalej.
Tak jak myślałem. Wampir.
Ra-V zeskoczył ze smoka.
-ZDJĄĆ ZABEZPIECZENIA NUMER 2, 3 I 4! - krzyknął. Raptownie zmienił się jego wygląd.
-Witaj ponownie, potworze. - wycedził.
Jeździec wyjął miecz. Srebrny. Zatoczył nim łuk. Zaczął poruszać się półkolem. Najpierw powoli. Wywijał szybkie młyńce ostrzem. Szybciej. Coraz szybciej. Wolne obroty. To wszystko miało na celu zmylenie przeciwnika. |
|
 |
| Alexiss |
Wysłany: Wto 17:19, 31 Sty 2006 Temat postu: |
|
| Wstaje z skupiona mina. mrucze jakies slowa w zapomnianym języku, Rece mam rozlozone tak jakbym opierala sie na niewidzialnej scianie. trudno mi sie jest jednak skupic poniewaz dreczymnie wiele pytan. "czy to on?? a tak wogule kim on jest?? czy damy rade?? czy wytrzymam??" Jednak probuje sie skupic, po jakims czasie moja bariera jest odpowiednio slina. |
|
 |